Szanowni Państwo!
Uważne wsłuchiwanie się w pojawiające się wiadomości z Polski i ze świata, dotyczących epidemii koronawirusa, prowadzą do wniosku, że zawieszenie lekcji w szkołach i placówkach oświatowych nie zakończy się 25 marca. Musimy przygotować się na dłuższą kwarantannę domową naszych dzieci i uczniów.
Jednak rok szkolny trwa dalej i należy tylko i aż tylko zmienić formę nauki na lekcje za pośrednictwem internetu ale również zapewne możliwość zdalnego oceniania. To nie jest czas ferii wiosennych ani przedwczesne wakacje. Wiem, że nauczyciele naszej szkoły przesyłają Państwa dzieciom materiały i karty pracy edukacyjnej. Korzystają zarówno z e-dziennika jak i założonych dla wszystkich klas V – VIII kont na szkolnej platformie office oraz przez profil szkolny na facebooku.
Tego nie należy traktować jako uciążliwe, dodatkowe prace domowe. To nie jest nauka na „niby”. To jest element lekcji, w których przecież uczniowie powinni uczestniczyć. Tymczasem odzew i zwrotne informacje o efektach pracy większości dzieci jest słaby. Sprawdziłem dziś statystyki logowania i są one porażające. Częściej logują się rodzice niż „cyfrowe” dzieci. Nie dziwią mnie więc zdecydowanie zbyt rzadkie odpowiedzi uczniów.
Szkoła to zespół uczniów, ich rodziców i nauczycieli. Wspólnie możemy osiągnąć więcej. Ten apel kieruję zwłaszcza do klas 8. Niezależnie od okoliczności czeka ich egzamin ósmoklasisty, roczna i końcowa klasyfikacja oraz rekrutacja do szkół ponadpodstawowych. Musimy wspólnie, choć na odległość, stworzyć warunki do rytmu nauki w domu. Proszę o generowanie haseł do kont uczniowskich, co jest możliwe z konta rodzicielskiego.
Wszelkie najbliższe plany naszej szkoły czyli śródokresowe spotkania z rodzicami i dni otwarte ulegają zawieszeniu
Z poważaniem Kazimierz Tyzkiewicz